Co jeść w maju?
Maj to jeden z najpiękniejszych miesięcy w roku – przyroda rozkwita w pełni, dni stają się dłuższe i cieplejsze, a nasze organizmy naturalnie pragną świeżości, lekkości i energii. To również moment, w którym na targowiskach i w warzywniakach pojawiają się pierwsze długo wyczekiwane sezonowe warzywa i owoce.
W tym artykule dowiesz się:
-
dlaczego warto jeść sezonowo,
-
jakie warzywa i owoce są dostępne w maju,
-
jak wpływają na zdrowie,
-
oraz jak możesz je wykorzystać w codziennej kuchni.
Dlaczego warto jeść sezonowo?
Sezonowość to nie tylko kulinarny trend, ale mądre podejście do odżywiania, które łączy troskę o zdrowie, środowisko i lokalną gospodarkę. Wybierając produkty dostępne w danym miesiącu:
Zyskujesz:
-
Lepszy smak i jakość – dojrzewają naturalnie, a nie w sztucznych warunkach.
-
Więcej wartości odżywczych – krótszy czas transportu to mniej utraty witamin.
-
Niższą cenę – to, co dostępne lokalnie i masowo, jest po prostu tańsze.
-
Różnorodność w diecie – sezonowa rotacja warzyw i owoców zmusza nas do eksperymentowania.
Unikasz:
-
Nadmiaru pestycydów i konserwantów stosowanych w przechowywaniu
-
Sztucznego dojrzewania w kontenerach (np. bananów, pomidorów poza sezonem)
-
Wysokiego śladu węglowego produktów z importu
Warzywa sezonowe w maju
W maju zaczyna się prawdziwy festiwal wiosennych warzyw. To najlepszy moment, by sięgnąć po nowalijki – młode, delikatne i pełne smaku. Oto co znajdziesz na lokalnym rynku:
Szparagi (zielone i białe)
-
Bogate w kwas foliowy, witaminę K i błonnik.
-
Wspomagają układ moczowy i oczyszczanie organizmu.
-
Świetne grillowane, blanszowane lub pieczone z oliwą i cytryną.
Rzodkiewka
-
Niskokaloryczna, z witaminą C i siarką (dobrą dla skóry).
-
Wzmacnia odporność, wspiera trawienie.
-
Idealna do kanapek, sałatek i chłodników.
Botwinka
-
Młode liście buraka, źródło żelaza i magnezu.
-
Świetna do zupy botwinkowej z koperkiem i jajkiem.
-
Można dodać do smoothie lub podsmażyć z czosnkiem.
Sałata masłowa, rukola, roszponka, młody szpinak
-
Zielone liście to bomby chlorofilu, kwasu foliowego i witaminy C.
-
Działają przeciwzapalnie i wspierają pracę wątroby.
-
Doskonałe na surowo lub delikatnie podsmażone.
Cebula dymka i szczypiorek
-
Zawierają siarkę, flawonoidy i witaminę B6.
-
Wzmacniają układ odpornościowy i obniżają cholesterol.
Kalarepa
-
Lekko słodkawa, chrupiąca, idealna jako przekąska.
-
Zawiera witaminę C, potas i błonnik.
Owoce sezonowe w maju
Maj to początek sezonu owocowego w Polsce – jeszcze nie w pełni, ale już czuć powiew lata!
Truskawki (początek sezonu)
-
Bogate w witaminę C, mangan, antyoksydanty.
-
Działają przeciwzapalnie i wspomagają serce.
-
Świetne w sałatkach, koktajlach, ciastach i solo.
Rabarbar
-
Choć to warzywo, traktowane jest jak owoc.
-
Ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwutleniające.
-
Sprawdza się w kompotach, ciastach, galaretkach.
Jabłka (jeszcze z przechowalni)
-
Nadają się do pieczenia, gotowania, przetworów.
-
Wspomagają trawienie i obniżają poziom cukru we krwi.

Pomysły kulinarne – jak wykorzystać sezonowe produkty?
Wiosenna sałatka z rukolą, truskawkami i serem kozim
Składniki: rukola, truskawki, ser kozi, orzechy włoskie, miód, ocet balsamiczny.
Słodycz truskawek przełamana kwasowością octu – idealne połączenie smaków.
Zupa krem z botwinki z jajkiem i koperkiem
Dodaj do niej odrobinę jogurtu naturalnego – będzie lekka, wiosenna i pełna koloru.
Risotto ze szparagami i parmezanem
Kremowe, delikatne danie na bazie bulionu warzywnego. Wystarczy 20 minut.
Tartaletki z mascarpone i truskawkami
Maślane ciasto, krem mascarpone z wanilią i świeże owoce – majowe niebo w gębie!
Smoothie z rabarbarem, bananem i jabłkiem
Z dodatkiem odrobiny miodu i mięty – naturalny energetyk.

Podsumowanie – co warto zapamiętać?
Maj to idealny miesiąc, by zacząć odżywiać się lekko, sezonowo i lokalnie. Warzywa i owoce z tego okresu nie tylko świetnie smakują, ale także wspomagają detoksykację organizmu po zimie, poprawiają kondycję skóry, włosów i paznokci, oraz wzmacniają odporność.
Wystarczy odwiedzić pobliski targ, zaopatrzyć się w świeże nowalijki i dać się ponieść kulinarnej wyobraźni. Twoje ciało (i kubki smakowe) Ci za to podziękują.
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii BLOG